Jestem wielkim miłośnikiem piwa. Nie ograniczam się jednak jedynie do spożywania, ale poszerzam swoją wiedzę z zakresu piwowarstwa oraz stylów piwa. Na tej stronie znajdziesz efekty moich zmagań z piwowarstwem domowym.
Grafika własna
Pierwsze piwo uwarzone na własnej recepturze. Low Hanging Fruit to cytrusowe India Pale Ale z dodatkiem herbaty miętowej oraz limonek i cytryn. Lekko kwaskowate i orzeźwiające. To idealne piwo na lato.
Grafika własna
To Be The Best to domowa wariacja stylu American Wheat. Podstawę dla stylu stanowi cytrusowa IPA chmielona chmielem Citra, a pszeniczną gładkość nadają piwu płatki owsiane. Piwo to zadowoli i Hop Headów i fanów Bawarii.
Już we wcześniejszych piwach eksperymentowałem z dodatkami mięty, jednak w tym piwie poszedłem na całość i postanowiłem stworzyć miętową bombę. Menthol Shot to Żytnia IPA z dodatkiem chmielu Polaris oraz mięty i herbaty miętowej. Niech mrozi!
Grafika własna
Simcoe APA to lekki single hop ze zbalansowaną goryczką oraz na jednym słodzie. Bardzo dobrze oddaje całe bogactwo chmielu Simcoe.
Wonderboy to pierwsze kwaśne piwo z dodatkiem bakterii Lactobacillus rhamnosus. Wzorem dla tego piwa jest styl Berliner Weisse. Na cichą zostały dodane czereśnie dla smaku i koloru. Bardzo lekkie oraz orzeżwiające.
Grafika własna
Just Jammin' to soczysta American IPA z dodatkiem cytryny i limonki. Całość podbita przez dodatek 75g amerykańskich chmieli. Owoce zostały dodane na cichą fermentację. Gorzkie i kwaśne na raz. Piwo w kooperacji z Natalią Patek.
Grafika własna
Lemon Drop to piwo w stylu Lemon IPA co oznacza, że dominują tutaj zdecydowanie cytrusy. Orzeźwienia dopełnia trawa cytrynowa oraz chmiel Lemon Drop podawany w czasie gotowania oraz cichej fermentacji. Podczas leżakowania zostały dorzucone cytryny oraz pomarańcze. Piwo w kooperacji z Olą Pawłowską.
Grafika własna
Z powodu pandemii COVID-19 lasy stały się idealnym miejscem, gdzie mimo społecznego dystansu można było wrócić do aktywności fizycznej. W tęsknocie za zapachem drzew, powstało piwo, gdzie żywiczny Chinook łączy nutę kwiatów i cytrusów od Mosaic'a. Dla uzyskania aromatów ziołowo-ziemistych soczyście sypnięto Simcoe. Całość spięte w lekkie American IPA, które bucha aromatem. Piwo w kooperacji z Olą Pawłowską.
Grafika własna
Nie rzucam rękawicy. Wraca Tomasz Kopyra, wracam i ja. Serwuję American IPA takie, od którego wszystko sie zaczeło. Sa cytrusy, jest gorycz, jest konkret. Na zdrowie i do zobaczenia!
Grafika własna
Coś się kończy, coś się zaczyna. Długo wyczekiwana chwila i… w końcu jest! W słońcu upalnego lipca pojawia się ona, promienista butelka Ten More Miles. Pomarańczowa barwa sygnalizuje soczyste mango dodane na zimno. Słodycz przełamują polskie chmiele: Marynka i Lubelski. Chwilo trwaj! Z każdym krokiem jeszcze trochę… Jeszcze tylko dziesięć mil więcej. Razem.Piwo w kooperacji z Olą Pawłowską.
Gęste, wyklejające, rozgrzewające niczym poranna kawa. Piwo o szczególnie wysokiej intensywności uzyskanej za pomocą dodanej świeżej kawy parzonej oraz ziaren kawy Arabica. Całość skontrowana jest dodatkiem wiśni, a ciekawego migdałowego smaku dodają owoce czeremchy. Na zdrowie! Piwo uwarzone w kooperacji z Natalią Patek.
Pierwsze moje piwo uwarzone w stylu Russian Imperial Stout. Piwo to świętuje zdany egzamin na Prawo Jazdy. Bogata wielosłodowa podbudowa bucha z butelki karmelem, czekoladą i czarną kawą. Gładkie, lepkie i rozgrzewające. Całość wieńczą palone płatki dębowe. Takie właśnie jest piwo Black King.
Pierwsze uwarzone piwo. Bardzo dobry i lekki stout przypominający w smaku Guinessa.
Drugie piwo z brewkitu. Mocno słodowa i słodka IPA.
Zachęcam cię do odwiedzenia mojej strony na Google Play store i sprawdzenia wszystkich moich aplikacji.